www.forumpruszkow.fora.pl

Anuk

Lubisz psy lub koty?
Masz w domu trochę miejsca, trochę wolnego czasu i chęć pomocy potrzebującym zwierzakom?

Zostań domem tymczasowym!

Dom tymczasowy, to osoba lub rodzina, która opiekuje się potrzebującym zwierzakiem do czasu znalezienia mu domu stałego.
Zadanie niełatwe, bo taki potrzebujący zwierzak najczęściej wymaga leczenia, czasem oswojenia, zazwyczaj sporo uwagi.
Ale i satysfakcja ogromna, kiedy uda się zwierza wyprowadzić na prostą i znaleźć mu wspaniały, kochający dom. Nic tak nie motywuje do dalszego działania, jak zdjęcia niegdysiejszej "bidy", przemienionej w piękne, zdrowe, szczęśliwe zwierze, przesłane przez nowego opiekuna.

Chętnym do podjęcia wyzwania gwarantujemy na początek wszelką pomoc:
- dostarczenie podopiecznego
- porady zdrowotne i wszelkie inne
- szukanie domu dla zwierzaka

Anuk

W tym momencie potrzeba na CITO domu tymczasowego dla przemiłej czarnej kotki, która przechodzi rekonwalescencję po operacji usunięcia nowotworu sutka. Kiedyś musiała mieć dom, ostatnio jednak mieszkała pod chmurką na Osiedlu Ceglana.
Przez tydzień będzie w lecznicy, potem nie ma dokąd trafić. Jedno jest pewne - nie może trafić z powrotem na ulicę!

Luna jest śliczna (choć bardzo wychudzona), przyjazna i ufna. Bardzo potrzebuje pomocy!

orchidka

Dodam, że Luna jest absolutnie proludzka:) Kocha ludzi całym sercem i okazuje to na wszelkie możliwe sposoby:)

Anuk

Luna ma już domek na stałe Smile

Ale domy tymczasowe dla kociąt pruszkowskich bardzo potrzebne!
Jest wysyp kociaków!
Sterylizujemy kotki na ile się da, ale to kropla w morzu potrzeb.
A kocięta są, czekają! Bidulki wyratowane z piwnicy wyrastają na wspaniałe, kochane koty - nie bójcie się maluchów!

mysza63

No i mnie zaraziłyscie. To znaczy częściowo.

Powiedzcie czylepiej małe kociaki wyłapać i wywieźć do schroniska czy raczej zostawić je w spokoju?

Anuk

Jeśli nie masz możliwości tymczasowania ich u siebie, to zdecydowanie lepiej zostawić je tu, gdzie są. Schronisko to dla kociąt niestety ogromne ryzyko śmierci na skutek chorób - mało kto o tym mówi, ale koty znoszą pobyt w schronisku, w kociarniach panuje ogromne przepełnienie, które powoduje stres u zwierząt. Stres = osłabienie odporności. Zagęszczenie = choroby. Choroby plus obniżenie odporności = ogromna śmiertelność kociąt w schroniskach.
Więc jeśli nie grozi im np. otrucie, jeśli są dokarmiane, to lepiej zostawić je tu, gdzie są.
Na pewno warto złapać ich mamę na sterylkę.
W pruszkowie jest pan, który odławia zwierzęta - orchidka ma nr, jest też zakontraktowana lecznica w Otrębusach, w której na koszt gminy sterylizowane są pruszkowskie kotki. Kotka leczy się ok. tygodnia w lecznicy, po czym wraca na stare śmieci.
Dla kotki to o wiele lepiej - nie grozi jej po sterylizacji ropomacicze, ani nowotwory narządów rodnych, nie będą jej osłabiać porody, więc ma szansę na dłuższe życie.

orchidka

Mamy złapać na sterylkę ciężarna kotke z Kopernika... jak już i tak mam jechac do weta to mogę i drugą złapać i zawieźć Smile

Mysza, To jak z tymi kociakami?
Bo w razie co to może by je ogłaszać... trzebaby tylko Kola lub Burzę zmolestowaco fajne fotki, bo ja ostatnio talent utraciłam:/

mysza63

Chyba zostawię je w świętym spokoju. Znowu od tygodnia ich nie widzę. One tylko wizytują moje podwórko.
Będę je dokarmiać w miare możliwości.
Do domu nie wezmę bo nie mam warunków.

A tak przy okazji szukam pracy i jakoś tak mało pociaga mnie praca z ludźmi więc jakbyście słyszały coś o etacvie przy zwierzątkach to dajcie znać. Oczywiście chodzi o etat a nie wolontariat.

orchidka

Paluch kogoś szukał. Na ich stronie widzialam ogłoszenie jakiś czas temu:)

hmmm... to zależy co rozumiesz przez pracę przy zwierzakach:) Bo Burbelka (wet na Prusa) miał ostatnio ogłoszenie, że szuka kogos do sprzatania gabinetu:)

Anuk

Marzena - gratulacje z powodu podjętej decyzji!
(Marzena jako pierwsza dała się namówić na tymczasowanie!)
Jak się kocio sprawuje?

madee1

Ja też mam małego tymczaska, na imię mu Rupert Very Happy

Jest cudnym pingwinkiem, coraz śmielej sobie poczyna u nas w domu, ale nadal jest bardzo płochliwy wobec ludzi i sporo czasu spędza pod łóżkiem. Ale wczoraj już prawie wskoczył na kolana Przemka, który zajął jego ulubiony fotel do drzemki Smile

orchidka

Madee - dawaj fotki Twisted Evil

madee1

Aga, wysłałam na gazetowego!